Na granicy parku i terenów sportowych powstaje budynek, który nie dominuje, lecz współistnieje z otoczeniem. Nie chodziło o to, by stworzyć budynek „zielony z definicji”. Zamiast wpisywać architekturę w krajobraz, zaproponowano odwrócenie tej relacji: to krajobraz staje się architekturą.
Bryła Aury wyrasta ze spiętrzenia terenu, tworząc jego przedłużenie i formując zielone wzgórze. Jej powierzchnię niemal w całości pokrywa roślinność – 140 tysięcy roślin tworzy żywy organizm, który chłonie wodę, oczyszcza powietrze i reguluje temperaturę zarówno wewnątrz budynku, jak i w jego najbliższym otoczeniu. Zieleń staje się wręcz materiałem budowlanym, a automatyczne systemy podlewania zasilane wodą opadową i roztopową ograniczają zużycie zasobów i ręczną pielęgnację.
To architektura, która wspiera równowagę między miastem a naturą. To pierwszy taki obiekt w Polsce, powstający we współpracy z naukowcami i z myślą o przyszłości – zrównoważonej, zdrowej i odpowiedzialnej.
Na granicy parku i terenów sportowych powstaje budynek, który nie dominuje, lecz współistnieje z otoczeniem. Nie chodziło o to, by stworzyć budynek „zielony z definicji”. Zamiast wpisywać architekturę w krajobraz, zaproponowano odwrócenie tej relacji: to krajobraz staje się architekturą.
Bryła Aury wyrasta ze spiętrzenia terenu, tworząc jego przedłużenie i formując zielone wzgórze. Jej powierzchnię niemal w całości pokrywa roślinność – 140 tysięcy roślin tworzy żywy organizm, który chłonie wodę, oczyszcza powietrze i reguluje temperaturę zarówno wewnątrz budynku, jak i w jego najbliższym otoczeniu. Zieleń staje się wręcz materiałem budowlanym, a automatyczne systemy podlewania zasilane wodą opadową i roztopową ograniczają zużycie zasobów i ręczną pielęgnację.
To architektura, która wspiera równowagę między miastem a naturą. To pierwszy taki obiekt w Polsce, powstający we współpracy z naukowcami i z myślą o przyszłości – zrównoważonej, zdrowej i odpowiedzialnej.
Na granicy parku i terenów sportowych powstaje budynek, który nie dominuje, lecz współistnieje z otoczeniem. Nie chodziło o to, by stworzyć budynek „zielony z definicji”. Zamiast wpisywać architekturę w krajobraz, zaproponowano odwrócenie tej relacji: to krajobraz staje się architekturą.
Bryła Aury wyrasta ze spiętrzenia terenu, tworząc jego przedłużenie i formując zielone wzgórze. Jej powierzchnię niemal w całości pokrywa roślinność – 140 tysięcy roślin tworzy żywy organizm, który chłonie wodę, oczyszcza powietrze i reguluje temperaturę zarówno wewnątrz budynku, jak i w jego najbliższym otoczeniu. Zieleń staje się wręcz materiałem budowlanym, a automatyczne systemy podlewania zasilane wodą opadową i roztopową ograniczają zużycie zasobów i ręczną pielęgnację.
To architektura, która wspiera równowagę między miastem a naturą. To pierwszy taki obiekt w Polsce, powstający we współpracy z naukowcami i z myślą o przyszłości – zrównoważonej, zdrowej i odpowiedzialnej.
Na granicy parku i terenów sportowych powstaje budynek, który nie dominuje, lecz współistnieje z otoczeniem. Nie chodziło o to, by stworzyć budynek „zielony z definicji”. Zamiast wpisywać architekturę w krajobraz, zaproponowano odwrócenie tej relacji: to krajobraz staje się architekturą.
Bryła Aury wyrasta ze spiętrzenia terenu, tworząc jego przedłużenie i formując zielone wzgórze. Jej powierzchnię niemal w całości pokrywa roślinność – 140 tysięcy roślin tworzy żywy organizm, który chłonie wodę, oczyszcza powietrze i reguluje temperaturę zarówno wewnątrz budynku, jak i w jego najbliższym otoczeniu. Zieleń staje się wręcz materiałem budowlanym, a automatyczne systemy podlewania zasilane wodą opadową i roztopową ograniczają zużycie zasobów i ręczną pielęgnację.
To architektura, która wspiera równowagę między miastem a naturą. To pierwszy taki obiekt w Polsce, powstający we współpracy z naukowcami i z myślą o przyszłości – zrównoważonej, zdrowej i odpowiedzialnej.
Na granicy parku i terenów sportowych powstaje budynek, który nie dominuje, lecz współistnieje z otoczeniem. Nie chodziło o to, by stworzyć budynek „zielony z definicji”. Zamiast wpisywać architekturę w krajobraz, zaproponowano odwrócenie tej relacji: to krajobraz staje się architekturą.
Bryła Aury wyrasta ze spiętrzenia terenu, tworząc jego przedłużenie i formując zielone wzgórze. Jej powierzchnię niemal w całości pokrywa roślinność – 140 tysięcy roślin tworzy żywy organizm, który chłonie wodę, oczyszcza powietrze i reguluje temperaturę zarówno wewnątrz budynku, jak i w jego najbliższym otoczeniu. Zieleń staje się wręcz materiałem budowlanym, a automatyczne systemy podlewania zasilane wodą opadową i roztopową ograniczają zużycie zasobów i ręczną pielęgnację.
To architektura, która wspiera równowagę między miastem a naturą. To pierwszy taki obiekt w Polsce, powstający we współpracy z naukowcami i z myślą o przyszłości – zrównoważonej, zdrowej i odpowiedzialnej.
nazwa: | aparthotel aura |
autorzy: | robert konieczny |
michał lisiński | |
marek golab-sieling | |
współpraca: | krzysztof kobiela |
marcin woźnica | |
aleksandra kozłowska | |
adrianna wycisło | |
anna szewczyk | |
monika jokiel | |
agnieszka wolny-grabowska | |
modo architects: | |
tomasz borowiak | |
malwina mirecka-grygiel | |
szymon kaczmarek | |
arkadiusz skurzyński | |
łukasz namysło | |
inwestor: | piotr voelkel |
projekt: | 2020-2024 |
realizacja: | 2024- |
wizualizacje: | little moon studio |